Własne cztery kąty, wynajem czy życie z kredytem?

Źródło: nieruchomości Suwałki nieruchomości Zamość

Każdy z nas osiągając pewien wiek i dojrzałość myśli o usamodzielnieniu się oraz opuszczeniu rodzinnego domu. Już na studiach większość z nas zmuszona jest do mieszkania daleko poza swoim rdzennym miastem. Najczęściej spotykanym sposobem znalezienia swojego kąta jest wynajem mieszkania na okres studiów. Wiele osób w poszukiwaniu pracy przenosi się do innych miejscowości i logicznym jest, iż również potrzebuje miejsca gdzie w spokoju mógłby mieszkać.

Ceny wynajmu nieruchomości w dużych miejscowościach są zastraszające i niejednokrotnie przewyższają miesięczną ratę, jaką płacilibyśmy za swoje własne mieszkanie. Jest to bardziej optymistyczna wersja dotycząca niewielkiego procentu młodych ludzi zainteresowanych własnymi czterema kątami. Niestety najczęściej własne M kosztuje dużo dużo więcej, szczególnie na początku, kiedy dopiero co zaczęliśmy pracę, nie mamy wysokiej zdolności kredytowej, oraz nie posiadamy zgromadzonych środków finansowych, które można byłoby wziąć pod uwagę zaciągając kredyt hipoteczny, czy też mieszkaniowy. Może okazać się, że rata kredytu w połączeniu z opłatami administracyjnymi dla zarządcy lokalu przewyższy miesięczne opłaty za wynajem i to dosyć słono. Większość z nas woli jednak zadłużyć się na kilkadziesiąt lat i kupić mieszkanie niż pozostać z niczym po kilkunastu latach regulowania co miesiąc rachunków rzędy kilkuset złotych.

Należałoby przed podjęciem ostatecznej decyzji co do własnego M udać się po pomoc do doradcy finansowego, który jest zorientowany w aktualnych ofertach banków oraz innych możliwości jak na przykład kredyt z dopłatą rządową Rodzina na Swoim. Warto uzyskać fachową i wiarygodną poradę, oraz osobę, która pomoże w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności. Warto podjąć ryzyko i wziąć na swoje barki kredyt bo jeżeli nie teraz to kiedy?

Zostaw komentarz